Koronawirus jest już codziennością. Hakerzy więc postanowili zredefiniować cele hakerskie, skoro i rzeczywistość nieco się zmieniła. Teraz więc mierzą przede wszystkim w organizacje rządowe, instytucje ochrony zdrowia czy podmioty infrastruktury krytycznej. Cyberprzestępstwa dotykają także obszarów zdrowotnych… Hakerzy bez wahania już wykorzystują ludzki strach przed pandemią, generując straty wielu branż.
Raport Cybercrime: Covid-19 Impact podkreślił, że pandemia zdecydowanie wpłynęła na wzrost cyberzagrożeń.
Połączenie światowego kryzysu zdrowotnego z gwałtownym wzrostem działań cyberprzestępczych związanych z Covid-19 stanowi istotne obciążenie dla organów ścigania na całym świecie – czytamy w raporcie.
Cyberprzestępstwa w raporcie oparto o dane z blisko 200 państw członkowskich i partnerów prywatnych. Wszystko po to, by zapewnić kompleksowy przegląd sytuacji, która zdaje się pogarszać z tygodnia na tydzień.
Cyberprzestępstwa rosną w siłę…
Tymczasem, według zamieszczonych w raporcie danych, od stycznia do 24 kwietnia tego roku Interpol odkrył ponad 900 000 wiadomości spamowych, 737 incydentów z zainfekowanym ładunkiem i aż 48 000 złośliwych adresów URL.

Co więcej, w międzyczasie Interpol zaobserwował niepokojący trend, w którym hakerzy przedefiniowali cele. Chodzi przede wszystkim o maksymalizację strat ofiary. W efekcie teraz hakerzy odchodzą od małych firmach i osób fizycznych. Skupiają się przede wszystkim na korporacjach czy organizacjach rządowych.
Praca zdalna przekleństwem bezpieczeństwa?
A ponieważ koronawirus przyczynił się także do zdecydowanie częstszej pracy zdalnej… Hakerzy tylko zacierają ręce, by cyberprzestępstwa miały się jak najlepiej. Analiza Interpolu skupia się przede wszystkim wokół następujących zagadnień:
- Oszustwa i phishing – Hakerzy skutecznie posługują się wiadomościami phishingowymi o tematyce Covid-19. Co więcej, często podszywają się pod organy państwowe oraz służbę zdrowia.
- Ransomware oraz DDoS – „Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują złośliwe oprogramowanie przeciwko infrastrukturze krytycznej i instytucjom opieki zdrowotnej ze względu na potencjalny duży wpływ i korzyści finansowe” – czytamy w raporcie Interpolu. Te akcje z kolei mogą wywoływać zakłócenia lub całkowicie sparaliżować funkcjonowanie placówki. A to w okresie pandemii koronawirusa może wpływać na zdrowie i życie ludzi.
- Kradzież danych – zaobserwowano regularny wzrost cyberataków, w ramach których hakerzy wykorzystują złośliwe oprogramowanie przeznaczone do zbierania danych.
- Złośliwe domeny – Często poszukujemy teraz materiałów medycznych i informacji na temat Covid-19. W efekcie cyberprzestępstwa opierają się o ludzki strach oraz ciekawość.
- Dezinformacja – „Coraz więcej fałszywych wiadomości szybko rozprzestrzenia się wśród opinii publicznej” – wskazuje Interpol.
- Trendy w regionach świata – cyberprzestępczość różni się w zależności od regionu.
– Afryka – gwałtowny wzrost płatności elektronicznych lub bezgotówkowych od początku pandemii.
– Ameryka Północna i Południowa – gwałtowny wzrost liczby kampanii phishingowych i oszustw związanych z pandemią koronawirusa.
– Azja i Południowy Pacyfik – kampanie phishingu związane z koronawirusem, nielegalna sprzedaż internetowa fałszywych materiałów medycznych, leków i środków ochrony osobistej.
– Europa – wzrost liczby złośliwych domen poruszających tematykę pandemii.
– Bliski Wschód – złośliwe kampanie w mediach społecznościowych.