Coraz częściej mówi się o podejrzanych transakcjach. Tym razem mowa o temacie pt. fałszywi pośrednicy sprzedaży cyberwalutami. Ci z kolei nakłaniają do inwestycji zarówno na komunikatorach, forach czy grupach dyskusyjnych w social mediach i innych miejscach w Internecie.

W efekcie, fałszywi pośrednicy sprzedaży cyberwalutami proponują wsparcie w inwestowaniu w kryptowaluty, oferując oczywiście… szybki i łatwy zysk. To przede wszystkim osoby, które na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie profesjonalistów i wzbudzają zaufanie. Zachęcają do inwestycji na przykład na komunikatorach czy forach internetowych.

Czytaj też: UWAGA: Nie ufajcie PKO! Dziwny blog i nieprawdziwy bank

 fałszywi pośrednicy  pośrednicy sprzedaży

Tymczasem, oszuści często proszą o udostępnianie poufnych danych, takich jak login i hasło serwisu transakcyjnego. Mogą także zahaczać o instalowanie dodatkowego oprogramowania, na przykład AnyDesk czy TeamViewer. Wówczas możliwe jest więc przejęcie kontroli nad urządzeniem użytkownika i przekazanie dostępu do wrażliwych danych.

Oszuści mogą także w międzyczasie zachęcać do rejestracji na giełdzie kryptowalutowej i przelania pieniędzy. Oferują w zamian pośrednictwo a nawet pomoc w realizacji transferu. Istnieje także ryzyko, że nawet jeśli giełda jest legalna – pieniądze  użytkowników mogą zostać przesłane na wirtualny portfel, do którego nie będą mieli dostępu. Częstą techniką jest także wskazywanie na konieczność inwestowania coraz większych kwot.

UWAGA: jeśli pośrednik twierdzi, że reprezentuje pewien podmiot – sprawdź to w kilku źródłach. Dodatkowo, poszukaj opinii i zweryfikuj go na liście ostrzeżeń publicznych KNF. Sceptycznie podchodź zawsze do obietnic szybkiego zysku!

Czytaj też: Aplikacja bankowa? Spokojnie, przestępca zapłaci za Ciebie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *