Narodowy Bank Polski ostrzega jasno – od niedawna oszuści podszywają się pod bank centralny i próbują uzyskać dostęp do rachunków bankowych osób fizycznych. Udają pracowników NBP i informują, że giełda kryptowalut to życie i najlepsza inwestycja.
W efekcie, Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegają przed korzystaniem z tak spreparowanych ofert nieistniejącej w rzeczywistości giełdy kryptowalut.
Czytaj też: Smishing, czyli jak nie paść ofiarą kradzieży SMS
Oszuści podszywają się pod NBP: nie daj się nabrać
Dzięki wzmiance NBP właśnie oferta może wydawać się całkiem bezpieczna i godna zaufania. Tak też donosi oficjalny komunikat instytucji:
To właśnie dzięki wzmiance o NBP, instytucji cieszącej się autorytetem, oferta może wydawać się bezpieczną i godną zaufania, dającą możliwość osiągnięcia wysokich zysków w krótkim czasie. W rzeczywistości służy wyłudzeniu danych i kradzieży pieniędzy – czytamy w komunikacie NBP.
W międzyczasie warto też powiedzieć, jak przebiega proces. Po rejestracji na stronie fałszywej giełdy – oszuści kontaktują się z użytkownikiem proponując równocześnie pomoc przy weryfikacji. Namawiają więc ofiarę do zainstalowania programu do zdalnej obsługi komputera. W efekcie uzyskują dostęp do urządzenia więc i do rachunku bankowego.
Giełda kryptowalut i NBP
Szanowni Państwo, nie należy wierzyć w osiągnięcie pokaźnych zysków w krótkim czasie! Narodowy Bank Polski nie obsługuje klientów indywidualnych, nie prowadzi giełdy kryptowalut i nie emituje kryptowalut – przestrzega bank centralny.
W kontekście tego warto też zasygnalizować, że takie próby zdobycia dostępu do pulpitu są coraz powszechniejsze. Często z kolei przestępcy posługują się szyldem instytucji finansowych, właśnie by uwiarygodnić własne działania. Co więcej, pojawiają się tutaj także fałszywe dokumenty o zatrzymaniu przelewu
NBP dodatkowo już kolejny raz przypomina… Nie uczestniczy w procedurach weryfikacji przelewów na indywidualne rachunki bankowe osób fizycznych oraz nie prowadzi bieżącej obsługi bankowej indywidualnych klientów.
Czytaj też: Paczka zatrzymana przez służby celne – uwaga na SMSy!