Grupa przestępcza odpowiedzialna za kampanię phishingową pokroju niedopłat Inpost czy PGE zmieniła teraz nieco wygląd stron transakcji. Pojawiły się więc nowe fałszywe bramki płatności. Być może te dotychczasowe opatrzyły się nam już na tyle, że… Coraz mniej dawaliśmy się nabrać.

Czytaj też: Uwaga: pięć przykazań phishingu. Nowe metody oszustwa internetowego – sprawdź, czego się wystrzegać!

W efekcie, nowa wygląda jeszcze lepiej – to znaczy, przede wszystkim jest zdecydowanie lepiej przygotowana i sprawia wrażenie profesjonalniej. Co więcej – spójność i cała otoczka sprawia, że naprawdę ciężko zauważyć, że mogłaby być nieprawdziwa.

fałszywe bramki płatności

Pozostaje nam więc jedynie spojrzeć na adres, który wciąż sprawia, że lampka powinna nam się zaświecić. Co więcej – nowe fałszywe bramki płatności mają pewne braki – przede wszystkim jeśli chodzi o metody płatności. Brakuje przecież czołowych marek z kraju.

Czytaj też: Gdy Twój iPhone ma dziwne wpisy w kalendarzu…

Nowe fałszywe bramki płatności. Zobacz, na co uważać

Jeśli jednak podejmiemy się płatności, oto, co nas przywita.

fałszywe bramki płatności
fałszywe bramki płatności

Przyznacie, że nieźle, prawda? Jak widać, pod szyldem logowania cyberprzestępcy zamierzają socjotechniczną sztuczką wyciągnąć od nas, potencjalnych ofiar, dane. Przede wszystkim te niezbędne na przykład do aktywacji aplikacji mobilnej. A stąd, jak doskonale wiecie, już tylko jeden krok do pozbawienia nas pieniędzy…

Miejcie się więc na baczności! Uważajcie na siebie i pamiętajcie: kontrolujcie adresy URL podczas płatności!

Czytaj też: UWAGA: sklep z tanimi PlayStation to fałszywa bramka płatnicza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *