Spis Powszechny dobiegł końca. Po trudnych początkach i dość wielu nieprawidłowościach, a nawet… kilku oszustwach – problemów nie było. Chociaż nie wiemy na czym faktycznie polega ochrona i automatyzacja danych Polaków, którzy wzięli udział w spisie – to, jak na razie, żadne wrażliwe dane nie wyciekły. No może poza tym, że 500 maili użytkowników jest poza bazą danych…
Wygląda jednak na to, że napięcie wśród pracowników GUS jednak rośnie. Zaczynają oni w międzyczasie popełniać błędy, których efektem są wycieki danych. Uspokajamy jednak: NIE SĄ POWAŻNE, bo chodzi jedynie o adresy mail. Problem leży jednak w innym miejscu… Jakim?
Otóż jeden z czytelników otrzymał odpowiedź na pytanie zadane jakiś czas temu GUSowi. W międzyczasie, wygląda na to, że jego pytanie było bardzo podobne do wielu innych pytań Polaków. Ponad pół tysiąca innych adresów mail znalazło się w tej samej wiadomości..
Jedna z pracownic GUSu zdała sobie sprawę z pomyłki i nawet próbowała odwołać wiadomość. Zapewne brak odpowiednich szkoleń spowodował, że… nie wiedziała, że taka funkcja spowoduje ponowny wyciek danych. Wszystko dlatego, że do wszystkich poszła kolejna wiadomość.
Czytaj też: Jaśmina – aplikacja Szymona Hołowni – zaliczyła pierwsze wpadki
500 maili wyciekło z GUS… Jak chronione są dane Polaków?
Co ciekawe, inny z czytelników był wśród szczęśliwej pięćsetki plus i dał znać w internecie, że po pewnym czasie.. przyszły przeprosiny z prośbą o skasowanie poprzedniej wiadomości! Zwracamy jednak uwagę na liczbę pojedynczą. Informujemy w międzyczasie takżę, że niestety nie wszyscy zastosowali się do prośby.
Od incydentu minęły te ustawowe 72 godziny, więc… czas zastanowić się, czy wypadek został zgłoszony do UODO. GUS ujawnia jednak dane tylko tych delikwentów, którzy się spisywali! Co więcej, czarno na białym pokazano także mail spisujących. Oto kolejna wiadomość od jednego z czytelników, przeznaczona z kolei do rachmistrzów.
Wniosek jest jeden – błąd ludzki to błąd ludzki i, niestety, nawet najlepsze systemy nie pomogą. Chociaż poprawna konfiguracja serwerów pocztowych GUSu uniemożliwiłaby ten incydent.
Czytaj też: UWAGA: masowa wysyłka SMS o skierowaniu na… kwarantannę!