Jeśli masz na swoim telefonie aplikację pt. WhatsApp, a co więcej z niej korzystasz – zdaje się, że niezbyt zależy Ci na prywatności…
Okazuje się, że w efekcie darmowych narzędzi każdy może sprawdzić przez WhatsAppa właśnie, kiedy jesteś dostępny. To z kolei może zagrozić zarówno Twojej prywatności, jak i aktywności.
Co więcej, Twoją aktywność można nałożyć na innego użytkownika, co pozwala z kolei wywnioskować z kim rozmawiasz. Efekty mogą być całkiem przykre…
Zmiana ustawień to nic – WhatsApp i tak Cię wyda
Tymczasem, komunikator chwalący się prywatnością jednak ma jeden problem. Przez WhatsApp każdy użytkownik widzi status widziano, zdjęcie profilowe, sekcję o mnie i potwierdzenie odczytu wiadomości.
I o ile powyższe można spokojnie zmienić ustawieniami prywatności – większość z nas uważa, że zmiana nie powoduje, że są bezpieczni. To nieprawda. Sam WhatsApp w dokumentacji ostrzega, że “nie można ukryć statusu aktywny ani pisze”. Pojawia się więc pytanie – dlaczego to problem?
Czytaj też: Aplikacja bankowa? Spokojnie, przestępca zapłaci za Ciebie!
W czym jest problem?
Być może wiesz, że z WhatsAppa korzysta bardzo wiele osób. W efekcie tej luki prywatnościowej – można spokojnie ustalić siatkę kontaktów i powiązanych ze sobą osób. Co za tym idzie – ustalić prawdziwą tożsamość w przypadku osób anonimowych, a nawet lokalizację.
A w międzyczasie, gdy wiemy o relacji dwóch osób i obserwujemy ich wzajemną aktywność – trudno uznać to za czysty przypadek. W efekcie, można na przykład stwierdzić, że ktoś podczas wypadku patrzył w telefon, ktoś skończył spotkanie. Co więcej, to nie dotyczy wyłącznie stalkingu. Może być przydatne także dla detektywów czy innych służb a nawet marketerów.
Lista aplikacji, które wydadzą Twoją aktywność na WhatsApp
Poniżej przedstawiamy kilka aplikacji, które pozwolą osobom trzecim dowiedzieć się, co u Ciebie słychać, z kim rozmawiasz i kiedy to robisz.
- Chatwatch.net – płatna, jednak można wypróbować ją za darmow ramach ośmiogodzinnego testu. Dodajesz numer telefonu i możesz sprawdzić, kiedy numer był ostatnio online. Można dodać także więcej numerów, by sprawdzić, czy te się pokrywają.
- Waradar.
Tymczasem, jeśli jednak nie chcesz być śledzony przez WhatsAppa – masz całe dwie możliwości.
Po pierwsze – zmień numer telefonu i korzystaj z niego wyłącznie z osobnego numeru.
Po drugie: przestań korzystać z aplikacji. Są przecież równie funkcjonalne, a bardziej chroniące komunikatory – na przykład Signal.
Czytaj też: Telefon w T-Mobile? Możesz stracić kartę SIM…