Chińscy hakerzy działają prężnie. Teraz zaatakowali amerykańskie firmy, samorządy i szkoły korzystające z programu Microsoft Exchange. Tak właśnie poufna korespondencja wypłynęła. W ręce przestępców, w efekcie, trafiły dane przynajmniej 30 tysięcy organizacji.
Chińscy hakerzy pozbawili prywatności danych drobnych przedsiębiorców i samorządów w Stanach Zjednoczonych korzystających z programu Microsoft Exchange Server. Sam program z kolei służy do obsługi korespondencji w ramach organizacji.
Co ciekawe, za atakiem miała stać chińska grupa hakerska Hafnium. Przestępcy wykorzystali lukę w systemie Microsoft Exchange Server. W efekcie wypłynęły dane przynajmniej 30 tysięcy użytkowników z samych Stanów Zjednoczonych.
Co ciekawe, w międzyczasie, jeden z informatorów WSJ podaje, że liczba poszkodowanych może liczyć nawet 250 tysięcy. W ręce hakerów trafiło więc wiele poufnych informacji, przede wszystkim treści maili czy kalendarze spotkań.
Czytaj też: Zatrucie wody przez internet – to możliwe!
Chińscy hakerzy działają!
Co ciekawe, wyciek danych dotknął przede wszystkim drobnych przedsiębiorców. Ucierpiały jednak samorządu, szkoły, organizacje pozarządowe czy szpitale i komisariaty policji. Dodatkowo, ci mieli także zainfekować urządzenia ofiar złośliwym oprogramowaniem. To z kolei sprawi, że dane przesyłane będą automatycznie do przestępców właśnie.
Na ten moment wiadomo tyle, że Microsoft nawiązał kontakt z odpowiednimi agencjami do spraw cyberbezpieczeństwa w USA. To ma poprawić bezpieczeństwo Exchange Server i rozwiązać obecne problemy użytkowników. Dodatkowo, firma wypuściła także patcha, by usunąć luki w systemie.