Dzieją się nowe rzeczy – rząd żąda numeru PESEL od naszego seniora! Rządowa instrukcja rejestracji na szczepienia dla seniorów powyżej 70+ zdaje się nie jest bezpieczna.
Numer PESEL seniora czy rejestracja sms?
Pamiętajcie, kto jest grupą docelową tego całego precedensu. Mowa o seniorach, którzy nie mają obowiązku, zresztą jak nikt z nas, znać się na internetach i innych procedurach.
Prawdopodobnie więc, to właśnie dlatego rejestrację oparto o powszechny i łatwiejszy w obsłudze telefon.
Rejestracja sms pozwala ograniczyć koszty i, co ciekawe, zwiększa wydajność.
Co prawda, każda forma rejestracji czy innych zgłoszeń mogłaby być wykorzystana do ataków wyłudzeń nie tylko numeru PESEL seniora, ale i innych wrażliwych danych.
Na ten moment przez sms można wysłać prośbę o dane na przykład z nadpisu w stylu “na dopłatę”. Czyli zostałeś zakwalifikowany, teraz musisz wypełnić ten formularz/teraz musisz odesłać skan dowodu MMS-em.
Tutaj chodzi też o numer PESEL seniora. O to pyta przecież też rząd, więc, zdaje się, całkiem łatwa jest to kwestia do przekroczenia. Jednak pamiętajmy – nie ma znaczenia czy to SMS czy inny kanał komunikacji. Przestępcy dostosowują się do każdego. A po drugiej stronie mamy seniora… Przestrzegamy więc…
Czy numer PESEL seniora jest bezpieczny w SMSie?
Po pierwsze – w smsie nic nie jest bezpieczne. Nie jest to przecież zaszyfrowana wiadomość między nadawcą, a odbiorcą. Każdy może to zobaczyć, lepiej więc korzystać z komunikatorów, na przykład WhatsApp czy Signal.
Jednak operatorzy telefonii przecież i tak znają numery PESEL własnych abonentów.
Największy problem rodzi się w międzyczasie, gdy numer zostanie w historii i ktoś, na przykład po kradzieży telefonu, może się z nim zapoznać. Najlepiej więc – kasować wiadomości…
Po drugie – numer PESEL nie tylko seniora – to nie tajne dane.
Niestety jednak, wiele firm w kraju idzie na łatwiznę i powstaje na tej kanwie mnogość nadużyć. Tutaj więc, jak widać, leży problem z patologią. I z tąże należy właśnie walczyć. W efekcie, musimy myśleć o nim jako o czymś, co inni znają. Co więcej, zawsze należy się buntować, gdy tak właśnie jakakolwiek firma nas identyfikuje – co to za identyfikacja, gdy wszyscy mogą go znać?
Tymczasem, dopóki w Polsce firmy traktują numer PESEL jako hasło – sami musimy chronić własny PESEL. To jest przede wszystkim nigdzie go nie podawać.
W międzyczasie jednak, całe na biało wchodzą przecież zgłoszenia na szczepienia. Wtedy właśnie ktoś może otrzymać zestaw naszych danych…
Warto więc tutaj uderzyć w rejestrację przez oficjalną procedurę. Ona jednak nie należy do najprostszych…
Czytaj też: Uwaga na… komunikatory? Telegram, WhatsApp czy Signal?