Pandemia trwa, więc i oszustwa panoszą się coraz szerzej. Dziś na tapetę bierzemy inwestycje w kryptowaluty i rynek Forex. Komenda Główna Policji razem z Prokuraturą Krajową i FinCERTem ogłosiły ostrzeżenie przed fikcyjnymi brokerami. Oszuści przerzucili się właśnie na promocję szybkiego zysku. W efekcie czego inwestycje w kryptowaluty zyskały na znaczeniu wśród polskich obywateli.

Działaj rozsądnie. Nie ulegaj złudnym wizjom dużego i szybkiego zysku oferowanym przez przestępców.

Komenda Główna Policji

Gdyby jednak samych ostrzeżeń było nam mało – policja umieściła także swoją podstronę dotyczącą przestróg. Wszystko po to, by zminimalizować zagrożenie, które szerzy się jak szalone. A ponieważ obiecują nam gruszki na wierzbie – nie ma co ukrywać, że perspektywa zarobku kusi. Przede wszystkim teraz, w czasach pandemii.

Inwestycje w kryptowaluty to nie przelewki

W międzyczasie za wyłudzenia biorą się głównie brokerzy inwestycyjni. A co za tym idzie… pracownicy firm zajmujących się pośrednictwem i doradztwem inwestycyjnym. Ich firmy ogłaszają usługi na przykład w mediach społecznościowych czy aplikacjach mobilnych.

„Zanim zaczniemy inwestować w kryptowaluty, czy na rynku Forex warto zapoznać się ze wszystkim zasadami jakie dotyczą tego typu działalności. Podstawową zasadą jest, że można dużo zyskać, ale też można wszystko stracić. Nie ma zysków bez ryzyka, a w tym przypadku ryzyko jest bardzo wysokie. Rzekome ułatwienia w inwestowaniu na tych rynkach wykorzystują przestępcy, którzy oferuję pośrednictwo w takich inwestycjach” – ostrzega Policja, Prokuratura i banki.

To nie czas na inwestycje w kryptowaluty

Tymczasem, aby przyciągnąć uwagę i uwiarygodnić cały precedens przestępcy prezentują pokazują nam Kowalskiego, który dzięki pośrednikowi mógł rzucić pracę. Ba, mógł rzucić to jedno – teraz przecież jest niemal milionerem!

Dodatkowo czujność powinny wzbudzić także wiadomości o instalacji aplikacji związanej z operacjami na Forexie. A o pozostałych incydentach nakłaniających do instalacji apek przeczytacie tutaj: Fałszywe SMSy InPost znowu w natarciu.

Zastanów się chwilę. Zachowaj zdrowy rozsądek i dużo ostrożności. Nie ulegaj presji, nie daj skusić się pozornie atrakcyjnymi ofertami, nie działaj pod wpływem chwili. To może być oszustwo.

przestrzegają instytucje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *